Dlaczego Sabaton ?, dlaczego oni? dlaczego my sami nie potrafimy w sposób tak prosty i jasny przekazać dumę z naszej historii?
Dlaczego jak o Polsce to źle - w najlepszym wypadku groteskowo lub kabaretowo?
Dlaczego dobrze o Polsce pisali Polacy co wyjechali lub przypadkowo zachwyceni – osoby z innych narodowości? Dzieje historii narodu pisze nam Anglik, solidarności Włoch, a biografię intrygującego Polaka Francuzi. Ostatni przykład podam, bo praca mało znana - F.Rosset, D.Triaire JAN POTOCKI.
Pamiętam z czasów studenckich wystawy i teksty o cechach narodowych nam przypisywanych – tych „wyssanych z mlekiem matki”, które można jedynie połączyć z karykaturą ,uproszczeniami, stereotypami.
Dlaczego nie mamy zdolności myślenia o sobie?
Długo nie mogłam znaleźć odpowiedzi. Dziś wiem, ze nie ma biologicznie zakodowanej polskości. Mechanizm działa inaczej : zachowania społeczne w procesie ewolucji człowieka zajmują wysokie miejsce – bez tej zdolności nie bylibyśmy zdolni do tworzenia kultury. Ludzie różnych nacji mają dość podobne wyposażenie biologiczne. A więc trudno, aby w ciągu 200lat dokonały się jakieś trwałe zmiany mózgowe określające nasze cechy. To absurd!
Ale biologia daje o sobie znać w zachowaniach społecznych w inny sposób – poprzez selekcję.
Historia narodu (rozbiory, wojny, marksizm) spowodowały że część osób z populacji polskiej wyemigrowało, wyjechało – bezpowrotnie ich ubyło. Nie godziły się na adaptację - świadome tego lub przymuszane do takich działań.
A więc populacyjny zbiór osób coraz bardziej zawęża się do osób mających duże zdolności adaptacyjne… Nie trzeba być specjalistą, aby wiedzieć, że jest to zbiór szczególnie łatwo poddający się „opracowaniu”.
I tu wchodzi kultura – które zachowania w danej społeczności są szczególnie nagradzane – no które?
Uogólniony optymizm, zgoda wszechobecna, unikanie różnic aż do rezygnacji z prezentowania swoich potrzeb. I jeśli odpowiednio długo będzie ten wzorzec podtrzymywany (nagradzany) te zachowania staną się powszechne.
W jakim momencie jesteśmy dziś? Jeszcze jest moment napięcia – są różnice, argumenty, analizy. Ale też potrzeba natychmiastowej gratyfikacji (niecierpliwość, impulsywność), uogólnionego optymizmu (niska zdolność znoszenia stresu), poszukiwania łatwych rozwiązań (brak zdolności i przygotowania do długotrwałego wysiłku).
Szybko, łatwo, przyjemnie – zamiast debat kabarety, zamiast ukierunkowanej pracy i wysiłku - rozrywka, zamiast wiedzy - złudzenia …...itd
PS. Rozgarnięta nastolatka, taka co ma dobre oceny, gra na pianinie, jeździ zimą na nartach, latem uprawia sporty wodne poszukując dobrej przyszłości i jasnych dróg myśli o studiach za granicą
Komentarze