Soc Soc
291
BLOG

10.04.2011: Społeczne więzi i natura empatii (1)

Soc Soc Rozmaitości Obserwuj notkę 0

 

                   pamięci  Lecha Kaczyńskiego
 
     Od czasu zakończenia wojny dzielono nas: celowo, z premedytacją, niemiłosiernie. Warto więc sobie uświadomić, że to co nas najbardziej  różni od siebie to nie poglądy o rozwój społeczny, wizje przyszłości ale to kim dla każdego z nas jest inny człowiek: czy jest kimś dyskwalifikowanym, pozbawianym pozytywnych właściwości, czy jest osobą z przynależną jej od urodzenia godnością. W codziennych rozmowach dość szybko ujawniają się stereotypy myślenia degradujące z powodu każdej słabości, każdej odmienności: Inny to był zapluty karzeł, warchoł, ekstrema, moher Uruchomienie negatywnych emocji wobec wyolbrzymianych różnic jest ciągle bardzo proste, bo mamy głęboko osadzone ryty reakcji. Ciągle działa to błyskawicznie: wystarczy znaleźć różnicę, a emocje ujawnią się   błyskawicznie, w ćwiczonym od ponad 60 lat rycie „spustowym”. Do przyszłych rozpraw badawczych  niewątpliwie trafią ci, co spodziewali się wojny polsko-polskiej: bo jakiż trzeba mieć zamęt w głowie, aby mówić to co mówili, to co byliśmy zmuszeni słuchać   i mam nadzieję, że to co dokładnie zapamiętaliśmy.  
      Ostatni rok pokazał, że zwolenników deprecjacji wszelkiej empatii w relacjach społecznych jest dużo, może więcej niż tych którzy ujawnili się, policzyli, tych którzy chcą współtworzyć społeczeństwo powiązane empatią. Ilu nas jest?
  
                                                                         Wstęp
 
      Poznanie mechanizmu tworzenia się więzi jest najważniejszym zadaniem w nauce w ciągu ostatnich lat (affective neuroscience). Centralnym pojęciem analizowanym w tym temacie jest fenomen empatii, który z jednej strony współtworzy się w celu zmniejszenia cierpienia z drugiej jest warunkiem koniecznym długotrwałych więzi społecznych. Stosunek wobec cierpiących jest najprostszym sprawdzianem empatii. Nieczułość na ból i cierpienie ujawniana się dość szybko i wskazuje na niezdolność do empatii. Utrudnienia w procesie rozpoznawania emocji we wczesnych latach życia mogą wskazywać na biologiczne uszkodzenia ośrodków stymulujących reakcje odzwierciedlania uczuć. Zmysły nie są wystarczające do uruchomienia działania wobec człowieka cierpiącego: dodatkowo konieczne jest emocjonalne zaangażowanie. Rolą kultury jest podtrzymywanie pozytywnych obrazów empatii, bo tylko wówczas stabilizują się relacje społeczne.
 
I.                  Czy istnieje mózg społeczny?
 
       Hipoteza Dunbar o społecznym mózgu, choć skoncentrowana była na strukturalnym poszukiwaniu w ramach kory mózgowej dyspozycji do zachowań społecznych, zwróciła uwagę badaczy na znaczenie zróżnicowanych funkcji mózgu [1]. Najnowsze badania wskazują, że idea społecznego mózgu będzie się rozwijała przede wszystkim poprzez określenie udziału neuronalnego systemu w obszarze postrzegania, modelowania, empatii i oczekiwanych zachowań innych osób. Poszukując emocji, które umożliwiają tworzenie więzi społecznych, badacze zwracają szczególną uwagę na dwie: lęk i radość, co w doświadczeniach życiowych przekłada się na zdolność do znoszenia stresu w sytuacji braku społecznego wsparcia oraz skłonność do doświadczania komfortu w sytuacji wsparcia społecznego: „Dostępne dowody naukowe sugerują, że najważniejszym narzędziem otrzymanym w procesie ewolucji, które nam pomaga przetrwać i które dzielimy z innymi ssakami, jest zdolność do społecznych emocji” [2, s. 158]. Te dwie podstawowe społeczne emocje w życiu osobowym przybierają różne formy: skłonność do zabawy w dzieciństwie przekształca się wraz z wiekiem w zmysłowość i radość macierzyńską, zaś lęk separacyjny w poczucie izolacji i samotności: „Ewolucja używa starych części mózgu do kreowania nowych rozwiązań i dlatego źródłem emocji społecznych są historycznie ukształtowane proste rozwiązania” [2, s. 152]. Według Pankseppa, podstawowe społeczno-emocjonalne systemy to: separacyjny stres (Panic), system powiązań społecznych (Play), system zmysłowych powiązań (Lust) oraz opieki (Care) [3]. Powyższe systemy w powiązaniu z mózgowymi regionami poznawczymi kształtują wiele subtelnych zachowań społecznych, np. separacyjny stres (Panic) połączony z obrazami znajdującymi się w korze mózgowej może kształtować różne uczucia, np. takie jak: smutek, samotność, opuszczenie.
       Ponadto badacze skoncentrowani na badaniu emocji społecznych zwrócili uwagę na rolę czynników biochemicznych w budowaniu relacji społecznych. Ustalono związek pomiędzy społecznymi neuropeptynami (social neurpeptides), do których zaliczono m.in. oxytocynę, vasopresynę oraz prolaktynę, a zachowaniami społecznymi. Obecnie przyjmuje się, że kategoria społecznego mózgu obejmuje genetyczną determinację ewolucyjnego rozwoju mózgu oraz rozwój mózgu poprzez społeczny proces uczenia: „Nie w pełni zdajemy sobie sprawę, że rozumienie istoty społecznych więzi i szerzej społecznych relacji powinniśmy rozpoznawać nie poprzez badanie struktury mózgu, ale poprzez zrozumienie istoty stresu separacyjnego i potrzeby zabawy młodych ludzi oraz pragnienia seksualne i macierzyńskie” [2, s. 153].
 
   1. Dunbar RIM: The social brain hypothesis: Evol. Antroplog. 1998, 6, 178-190
    2. Panksepp J.: The neuroevolutionary and neuroaffective psychobiology of the prosocial. brain. Dunbar R. I. M., Barrett L.: Oxford handbook of evolutionary psychology, Oxford University Press, 2007, 145-163.  
    3. Panksepp J. Oxytocin effects on emotional process: separation distress, social bonding and relationships to psychiatric disorders.Ann. NY. Acad. Sci. 1992, 652, 243-252. 
 
     
 
 
      
 

 

 
 
 
 
 
     
 
 

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Soc
O mnie Soc

lubię syntezy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości